"Tak chcę! Chcę mieć tego psa. Jestem gotowy/wa na wszystkie konsekwencje mojej decyzji." Właśnie podjęliśmy decyzję o kupnie psa. Jesteśmy gotowi przyjąć wielką odpowiedzialność związaną z posiadaniem psa. Kiedy już wszystko dokładnie przemyśleliśmy nasuwaja się nam kilka pytań:
1. Jaka wielkość?
2. Jaka rasa?
3. Jaka płeć?
4. Jaki wiek?
Są to bardzo ważne pytania, które stanowią podstawę w wyborze naszego wymarzonego psa. Jaki rozmiar? W tym mogą nam pomóc warunki, w których pies będzie wychowywany. Czym większy dom tym większy wybór mamy. W małym mieszkaniu może mieszkać mały pies, np. yorkshire terrier, chihuahua, shih-tzu, maltańczyk. Do małego domku na przedmieściach proponuję psy małe i średnie, takie jak cocker spaniele, springer spaniel, jack russel terrier. A w dużym domu z dużym ogrodem może mieszkać praktycznie każdy pies, każdy będzie czuć się tam komfortowo.
Kolejne pytanie, jaka rasa? Na to pytanie pomogą nam odpowiedzieć tzw. testy "dog selector ". Można je znaleźć np. na stronie pedigree.pl, podajlape.pl lub animal.discovery.com . Jednak nie każda podana tam rasa do nas pasuje więc i tak powinniśmy przeanalizować cechy danej rasy. Pod żadnym pozorem nie możemy ufać im bezgranicznie!!! Takie zaufanie może doprowadzić do niewłaściwego wyboru psa a później do jego cierpienia w schronisku.
Zostały nam jeszcze dwa pytania. Jaka płeć? Zdania na ten temat są podzielone. Jedni mówią, że suka drudzy, że pies. I kogo tu posłuchać?Wypiszę tu plusy i minusy z posiadania suki.
Plusy:
- łagodniejsze od psów,
- łatwiejsze w wychowaniu,
- nie uciekają.
- co 6 miesięcy cieczka,
- możliwość niechcianych szczeniaków.
A tutaj plusy i minusy z posiadania psa.
Plusy:
- nie będziemy mieć niechcianych szczeniaków.
- zwykle są bardziej dominujące,
- mogą się wdać w bójki z innymi psami,
- uciekają do suk z cieczką.
I jeszcze jedno ostatnie pytanie: jaki wiek? Zwykle dorosłe psy są już ułożone ale mogą posiadać cechy, które będą nas denerwowały i trudno będzie zmienić ich dotychczasowe nawyki.Posiadanie szczeniaka wiąże się z pogryzieniem naszych ulubionych szpilek, komody wartej 20000 zł, czy zniszczonej podłogi przez siusianie. Za to łatwiej jest wpoić im cechy, które są przez nasz pożądane.
Mam nadzieję,że ułatwiłam Wam wybór psa.
Pozdrawiam, Nesska ; )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz